Nie wiem co mnie podkusiło aby wypróbować nowy przepis na beze...
Oczywiście beza się nie udała, cóż nie zawsze wszystko idzie zgodnie z naszym planem.
Nie ma co się tym przejmować ponieważ w kuchni czasem jesteśmy skazani na porażki. Ważne aby się nie załamywać i zrobić coś z niczego...
Składniki:
- 1 nieudana beza
- 150 ml śmietany kremówki 30%
- 250g serka mascarpone
- dowolne owoce u mnie maliny i granat
- 2 łyżki cukru pudru
- listki mięty
Beze - oczywiście te części które nadają się do spożycia przełożyć do pucharków.
Ubić zimną śmietanę na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier puder następnie stopniowo po łyżce serka mascarpone - dobrze wymieszać mikserem na gładką masę.
Śmietanę wylać na bezę. Posypać owocami udekorować miętą. Podawać najlepiej lekko schłodzone.
Wyszło naprawdę smaczne - nikt się nie poznał, że była to wielka improwizacja;)
Deser gotowy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz