Fantastyczna orientalna zupa tajska na bazie mleka kokosowego
Składniki:
- 1 litr bulionu
- 1 podwójna pierś z kurczaka
- 1 opakowanie makaronu ryżowego nitki
- mleczko kokosowe 400ml
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka zielona lub żółta
- 1 papryczna chilli
- garść grzybów Mun
- 2 cebule
- 3 duże marchewki
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka pasty curry - czerwona
- świeży imbir
- skórka z limonki lub cytryny
- masło
- przyprawy według uznania: sól, pieprz cytrynowy, papryka słodka, chilli, sos sojowy, curry
Przygotowanie:
Mięso umyć, osuszyć i pokroić w cienkie paseczki. Doprawić solą, pieprzem, świeżo startym imbirem. Odstawić na 30 min do lodówki.
Cebulę pokroić w piórka, marchew i paprykę w paseczki. Grzyby Mun zalać ciepłą wodą i moczyć ok 15 min, po czym odsączyć i pokroić również w paseczki.
Mięso na rozgrzanym tłuszczu podsmażyć do uzyskania złotego koloru. Przełożyć do dużego garnka. Podsmażyć w następującej kolejności: cebulę z przeciśniętym przez prasę czosnkiem, marchewkę, paprykę i grzyby mun. Dodać świeży imbir, soso sojowy, skórkę z limonki, papryczkę chilli oraz pastę curry - chwilę całość podsmażyć i przełożyć do kurczaka. Warzywa i kurczaka zalać bulionem i mlekiem kokosowym. Zupę gotować na małym ogniu jeszcze ok 10 -12 min. W razie potrzeby doprawić do smaku.
Ostatnim etapem jest przygotowanie makaronu zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Ugotowany i odcedzony makaron dodać do zupy. Całość zagotować.
W oryginalnym przepisie używamy grzybów shitake, ja jednak użyłam grzybów mun, ponieważ takie akurat były w spiżarni. Spokojnie również sprawdzą się pieczarki. Jeżeli ktoś jest zwolennikiem pikantnych potraw może dodać łyżeczkę bardzo ognistej indonezyjskiej przyprawy z rozdrobnionych papryczek chilli - Sambal Oelek, dostępny w większości marketów. Piekło w buzi gwarantowane;)
Tajska zupa gotowa!
Cebulę pokroić w piórka, marchew i paprykę w paseczki. Grzyby Mun zalać ciepłą wodą i moczyć ok 15 min, po czym odsączyć i pokroić również w paseczki.
Mięso na rozgrzanym tłuszczu podsmażyć do uzyskania złotego koloru. Przełożyć do dużego garnka. Podsmażyć w następującej kolejności: cebulę z przeciśniętym przez prasę czosnkiem, marchewkę, paprykę i grzyby mun. Dodać świeży imbir, soso sojowy, skórkę z limonki, papryczkę chilli oraz pastę curry - chwilę całość podsmażyć i przełożyć do kurczaka. Warzywa i kurczaka zalać bulionem i mlekiem kokosowym. Zupę gotować na małym ogniu jeszcze ok 10 -12 min. W razie potrzeby doprawić do smaku.
Ostatnim etapem jest przygotowanie makaronu zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Ugotowany i odcedzony makaron dodać do zupy. Całość zagotować.
W oryginalnym przepisie używamy grzybów shitake, ja jednak użyłam grzybów mun, ponieważ takie akurat były w spiżarni. Spokojnie również sprawdzą się pieczarki. Jeżeli ktoś jest zwolennikiem pikantnych potraw może dodać łyżeczkę bardzo ognistej indonezyjskiej przyprawy z rozdrobnionych papryczek chilli - Sambal Oelek, dostępny w większości marketów. Piekło w buzi gwarantowane;)
Tajska zupa gotowa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz